archiwum aktualności - lipiec 2020

22 LIP 2020

"50 lat minęło"

Autor: S. Ewa Pollus


„Bądź uwielbiony, Panie, w tych,
  którzy odczytali swe powołanie zgodnie z twym zamysłem
  i podążają właściwą drogą. "


  50 lat minęło od chwili - radosnej chwili, w której Matka Prowincjalna Regina Pobiedzińska wiedziała już na pewno, że chce iść śladami Chrystusa….
  Droga, którą wybrała często naznaczona była krzyżem, cierniem, troską, ale przede wszystkim nadzieją.
  Nadzieją, że idąc wciąż z Panem i z Jego Najświętszą Matką, chwile radosne podczas dążenia do obranego celu, zrekompensują wszystkie przeciwności.
  W minioną niedzielę, w kaplicy naszego Domu, w intencji Czcigodnej Jubilatki odprawiona została uroczysta Msza Święta. Modliliśmy się o zdrowie dla niej oraz o opiekę Najwyższego w każdym, często trudnym dniu.
  Matka Regina na przestrzeni minionego półwiecza sprawowała w Zgromadzeniu naszym różne, często niezwykle ważne funkcje: Matki Prowincjalnej, Matki Przełożonej, Mistrzyni Nowicjatu i wiele innych. Wszystko to wymagało od niej ogromu roztropności, którą czerpała z pewnością z codziennej modlitwy powierzającej Panu Bogu i Maryi wszelkie klasztorne sprawy.
  Otwarta na wszystkich i wszystko Matka Prowincjalna jest zawsze dla każdej z Sióstr nie tylko wzorem do naśladowania, ale również bezpieczną przystanią - z uwagą wysłuchuje i w miarę swoich możliwości rozwiązuje, czy pomaga rozwiązywać nurtujące nas problemy. Każdej Siostrze, która zwraca się do niej w trudnych sytuacjach i potrzebach, udziela wsparcia - również modlitewnego.
  Jan Paweł II powiedział, że „Nie wystarczy przekroczyć próg, trzeba iść w głąb.” I tę właśnie myśl realizuje Matka Prowincjalna w swojej zakonnej posłudze, a my prosimy Dobrego Boga o siły dla niej na dalsze lata, gdziekolwiek przyjdzie Matce Reginie wykonywać swoje obowiązki, światła Ducha Świętego, bliskości Niepokalanej Matki oraz życzliwości ludzkiej i orędownictwa naszego Świętego Założyciela.

  Szczęść Boże

  S. Ewa Pollus

Zobacz galerię fotografii

21 LIP 2020

"Rekolekcje wewnętrzne"

Autor: S. Ewa Pollus


„Nie ma też utrapienia, w którym nie przyniosłaby ulgi pamięć na to,
  ile i z jakim poddaniem cierpiał nasz Odkupiciel.
  Nie ma ucisku, w którym by nie można zaczerpnąć siły i otuchy
  na wspomnienie krwawego potu w Ogrójcu.
  Nie ma pokusy, której przezwyciężyć by nie można bronią,
  użytą przez Syna Bożego na pustyni.”


  Św. Zygmunt Szczęsny Feliński - Pisma

  Każde rekolekcje są czasem szczególnym - dają okazję do zatrzymania się, do refleksji, do postawienia sobie zasadniczych pytań.
  Z racji obowiązujących ciągle przepisów związanych z pandemią, w naszym Domu Zakonnym odbyły się rekolekcje nazwane wewnętrznymi, bowiem uczestniczą w nich nasze, domowe Siostry.
  Zwykle te wyjątkowe dni, przeżywamy w różnych Domach Zakonnych, jednak rok bieżący, rok doświadczeń i ogromnych utrudnień - również tych związanych z przemieszczaniem się - zmusił do podjęcia decyzji o przeprowadzaniu ich właśnie tutaj. Fakt ten nie zmienia jednak ani celu, ani sensu, ani duchowych korzyści, które Siostry Rekolektantki zyskają poprzez przeżywanie tych chwil w tak odmienny sposób. Coroczne rekolekcje, to nauki głoszone przez Księży Rekolekcjonistów, to czas poświęcony na swoje przemyślenia, ale co niezwykle istotne - przekucie wszystkiego tego na własne, codzienne życie….
  Wierzę głęboko, że tak przeżyte rekolekcje, bardzo dobitnie przypominają słowa cytowanego wyżej naszego Świętego Założyciela stwierdzające, że „Wszystko, co nas spotyka bez udziału naszej woli jest niezaprzeczenie w stosunku do nas wolą Bożą.”
  Pragnę tą drogą podziękować Ojcu Hieronimowi Stypie OFM - Rektorowi Wyższego Seminarium Duchownego we Wronkach, za kierowane do nas każdego dnia słowa, a nam wszystkim przeżywającym te piękne chwile życzyć, abyśmy ogrom Bożych owoców otrzymanych w ostatnim tygodniu, wykorzystały służąc Bogu i ludziom.

  Szczęść Boże

  S. Ewa Pollus

Zobacz galerię fotografii

  • 1
Strona 1 / 1

  • Odwiedź nas lub napisz do nas: