„Boże, który powołałeś błogosławionych Michała i Zbigniewa, kapłanów,
do naśladowania Chrystusa za wzorem św. Franciszka z Asyżu,
i dla dobra ludu im powierzonego umocniłeś ich Twoim Duchem aż do męczeństwa,
spraw, abyśmy za ich wstawiennictwem wzrastali w miłości do Ciebie
i w łaskawej służbie wobec najmniejszych.”
9 sierpnia 1991 r. zostali zamordowani przez terrorystów komunistycznych z ugrupowania „Świetlisty Szlak” niedaleko miasteczka Pariacoto, w Peru - błogosławieni już dziś - pierwsi polscy misjonarze franciszkanie: Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski
Parafia, w której głosili dobrą nowinę słowem i czynem, znajdowała się na wysokościach do 4000 m.n.p.m. i obejmowała swoim zasięgiem ponad 70 wiosek. Franciszkanie głosili katechezy, sprawowali sakramenty, prowadzili wraz z nauczycielami Parafialną Szkółkę dla dzieci, a także organizowali szkolenia w zakładaniu sieci wody pitnej i uczyli profilaktyki zdrowotnej. Wraz z Caritasem dostarczali pomoc żywieniową w parafii. Jednak przede wszystkim byli zawsze i wszędzie do dyspozycji tubylców: wysłuchiwali, radzili i pomagali w wielu problemach dnia codziennego. Ich wspaniałą działalność wśród ubogich i biednych przerwał Świetlisty Szlak - organizacja pragnąca przeprowadzić rewolucję komunistyczną, na skutek czego, z ich rąk zginęły tysiące Peruwiańczyków. Minęło 30 lat od tej chwili i właśnie ostatnia niedziela 29 sierpnia, to kolejny, wyjątkowy i szczęśliwy dzień tego miesiąca, bowiem do naszej kaplicy zawitały i dołączyły do wspaniałego grona relikwii Świętych i Błogosławionych, Relikwie Błogosławionych: Ojca Michała Tomaszka i Ojca Zbigniewa Strzałkowskiego, których niewielki bardzo fragment życia wyżej przedstawiłam - życia niezwykle krótkiego, ale jakże owocnego. Podczas porannej, niedzielnej Mszy Świętej powitaliśmy zatem ich relikwie, które odtąd będą nam stale towarzyszyć i wypraszać potrzebne łaski. Dla naszych Mieszkańców postacią szczególną będzie Błogosławiony Zbigniew Strzałkowski, bowiem to on zwłaszcza, chorymi i w podeszłym wieku zajmował się każdego dnia i o nich troszczył się najbardziej. Składamy serdeczne podziękowanie władzom zakonu franciszkańskiego, którego członkami byli Błogosławieni Misjonarze za pozytywną odpowiedź na naszą prośbę do nich skierowaną, a także Bratu Janowi Hruszowcowi, który z ogromnym zaangażowaniem, życzliwością i poświęceniem przywiózł do nas relikwie. Każdego dnia oprócz kierowanych do nich wszelkich próśb, będziemy włączać się w rozwijającą się na całym świecie Krucjatę Różańcową w obronie przed terroryzmem. Będziemy też prosić Dobrego Boga o rychłą kanonizację tych jakże młodych w chwili śmierci, męczenników za Wiarę.
„…za wstawiennictwem błogosławionych Męczenników z Pariacoto
ucz nas zawsze wypełniać Twoją świętą wolę.
Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,
który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego,
Bóg przez wszystkie wieki wieków.”
Szczęść Boże
S. Ewa Pollus