Ravensbrück

19 Kwi 2015

Ravensbrück

Autor: S. Ewa Pollus, S. Marta Jagielska

19 kwietnia 2015 roku obchodzono 70 rocznicę wyzwolenia kobiecego obozu koncentracyjnego Ravensbruck - miejsca cierpienia i męczeńskiej śmierci tysięcy polskich kobiet. W obozie przebywały ponad 132 tysiące kobiet 27 narodowości, z których zginęło około 92 tysiące. Liczba samych Polek sięgała 40 tysięcy – przeżyło z nich zaledwie 8000. Więźniarkami obozu były m.in. Zofia Pociłowska, Maria Bortnowska, Karolina Lanckorońska, Wanda Półtawska, Grażyna Chrostowska, a także 44 Siostry Rodziny Maryi, w tym 20 nowicjuszek, które dopiero co wkraczały w życie zakonne. W latach 1942-1944 w Ravensbrück przeprowadzano zbrodnicze operacje doświadczalne prawie wyłącznie na młodych Polkach - więźniarkach politycznych -. Operacjom kostnym i mięśniowym poddano 86 więźniarek - w tym 74 Polki, po których wiele z nich mimo przeżycia, zostało kalekami.

Uroczystości rocznicowe zostały zapoczątkowane o godz. 08.30 Mszą św. pod przewodnictwem J.E. ks. Abpa Andrzeja Dzięgi, Metropolity Szczecińsko – Kamieńskiego, w intencji zamordowanych i żyjących więźniarek obozu. W uroczystościach wzięła udział grupa ok. 40 byłych polskich więźniarek KL Ravensbrück oraz ok. 400 Polaków z różnych środowisk z kraju i na emigracji. Z Berlina przybyli wierni z Polskiej Misji Katolickiej , przedstawiciele Związku Polaków w Niemczech, polonijna drużyna piłkarska FC Polonia. Dość liczną grupę przybyłych tworzyły też Siostry Rodziny Maryi z Matką Generalną Janiną Kierstan na czele. Na oficjalne uroczystości przybyli również politycy z Niemiec i zagranicy oraz zaproszeni goście. Polskę reprezentowała Małżonka Prezydenta RP Anna Komorowska. Towarzyszyła jej Pierwsza Dama Niemiec Daniela Schadt.

Grupa polska była grupą najliczniejszą, a przy tym najbardziej widoczną. Powiewające biało – czerwone flagi były wyrazem przynależności do własnej narodowości i wyrazem pamięci o tym okrutnym czasie. Po zakończeniu części oficjalnej grupa obecnych tam Polaków w pochodzie przeszła do najważniejszych miejsc pamięci, aby w geście oddania złożyć kwiaty. Pierwszym, ważnym miejscem, jest pomnik „Niosąca” znajdujący się nad jeziorem Schwedtsee, na dnie którego spoczywają prochy zamordowanych więźniarek, potem tablica upamiętniająca ofiarę kobiet narodowości polskiej, następnym krematorium, a ostatnim – szczelina do której zapędzane były więźniarki w celu rozstrzelania.

Wyjazd Sióstr do Ravensbrück był wyrazem pamięci i uznania dla grupy 44 sióstr, które w sierpniu 1944 roku trafiły do tego właśnie obozu, jak również dla pozostałych więźniarek, które swoją heroiczną postawą walczyły o godność i człowieczeństwo. Miejsce to zasługuje na szczególną pamięć i duchową opiekę, jako symbol walki polskich kobiet o honor w tych jakże skrajnie trudnych warunkach życia. To miejsce cierpienia i męczeńskiej śmierci tysięcy polskich kobiet, cmentarz na którym jedynym ich grobem jest nasza pamięć, zasługuje na przypomnienie ludzi, miejsc i wydarzeń związanych z tą jakże tragiczną częścią naszej narodowej historii.

Bardzo trudne i niezrozumiałe jest to, że wielu robi wszystko, aby zapomnieć, co stało się w tym miejscu.

Stanąć tam….. pośród wielkiej pustki, ogromnego terenu, przeszywającej ciszy, przerywanej tylko trzeszczeniem kamieni, po których uwięzione kobiety stąpały boso - to porusza serce i wyobraźnię. Próba wyobrażenia sobie tego jest jednak wręcz nie do udźwignięcia.

Była modlitwa - wspólna Eucharystia, była część oficjalna i bardziej prywatna - czas na skupienie myśli, spokojne przejście - zamyślenie nad jeziorem, na którego dnie spoczywają prochy zamordowanych , wrzucenie do wody czerwonej róży…. I myśl o tych, które zginęły i o tych które przeżyły.

Pamiętajmy, że "Jeśli echo ich głosów umilknie - zginiemy".

Zobacz galerię zdjęć

-

  • Odwiedź nas lub napisz do nas:

W Wieleniu nad Notecią został założony Dom Opieki dla starców pod nazwą Zakładu św. Józefa. Dom ten, prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, rozpoczął swoją działalność w 1933 roku. Od kwietnia 1933 roku siostry Rodziny Maryi rozpoczęły pracę na tym terenie.

Nasza Galeria

/ /